Coppola narzeka na filmy Marvela

https://www.wprost.pl/prime-time/10262618/coppola-scorsese-ma-racje-filmy-marvela-to-nie-kino-to-cos-podlego.html

Oho, czekam aż się aktywują niektórzy YTberzy, którzy mają ból d*py o cudzą opinię. :D

#polish #pl-artykul #pl-artykuly #marvel #coppola

Sam lubię, a parę lat temu uwielbiałem MCU, ale nie ma co ukrywać - choć te filmy dają dużo frajdy i większość jest zrobiona "raczej lepiej" niż "raczej gorzej", to jest zwykła masówka. Jak szybkie żarcie w fast-foodach - każdy je zrozumie, wszędzie smakują tak samo. Są nawet smaczne, ale są za bardzo do siebie podobne. Nie narzekam jednak na to, bo nie lubię hipokryzji (a że każdy człowiek jest hipokrytą to inna bajka). Jest obecnie trend, to cisną temat. Uniwersum daje więcej siana niż się spodziewał Disney? To inwestujemy dalej, tylko głupcy lub ludzie, którzy nie szanują pieniędzy by nie inwestowali.

Ale z drugiej strony - no filmy Marvela nie są normalnymi filmami. I nie odnoszę się tu do ich wysokiego bądź niskiego poziomu, to biorę w nawias. To klocki, które składają się na uniwersum. Normalnym filmem jest np. "Joker", bo ma swój początek, środek i koniec. To to nie jest gadka w stylu "hurr-durr, kiedyś to było". Nie jest tak, bo produkcje Marvela nie są od siebie niezależne. Nie ma co prawda tak, że koniecznie muszę obejrzeć dużo innych filmów, ale powoli mi to przeszkadza i zaczynam rozumieć ludzi, którzy mi o tym pisali lata temu. Są też za to bardzo powtarzalne i za bardzo opierają się na sprawdzonych schematach (jak RTSy kopiowały wszystko od Blizzarda i Westwoodu lub FPP od Id Software latach '90). No i jest za dużo śmieszkowania. I nie chodzi mi tu o żarty, a brak jakiegokolwiek zagrożenia, co najmocniej mnie uderzyło w "Thor: Ragnarok". Film mi się bardzo podobał, ale od pierwszego seansu wkurzało mnie to, że finał nie miał ani trochę napięcia. Jak w jakimś "Fairy Tail", gdzie wszystko kończy się łatwo i śmieszkowo, aż do przesady.

I ja wiem, że Coppola i Scorsese mają ból okrężnicy z tego powodu, że nikt nie chce ich tak chętnie już finansować. Trudno, życie. Starzy jesteście, to powinniście już wiedzieć,jak działa ten świat. Był trend na wasze filmy, teraz jest trend na co innego. Za parę-paręnaście lat Marvel będzie niszą jak Wasze filmy i wjedzie coś nowego.