Mój komentarz do filmu o narkotykach + moja opinia na ich temat.

Szok i niedowierzanie w ch**. To może w końcu pójdziemy drogą mądrych krajów, gdzie jest pełna wiedza nt. używek, a dzieci (ZAKŁADAM, że te badania z grubsza wszędzie mają podobny wynik - nie były robione wszędzie) nie mają problemu z syndromem "Zakazanego Owocu"? Podobnie jest w krajach/stanach, gdzie mj jest legalna (Kanada, Urugwaj, parę stanów jak np. Kalifornia) - skoro jest legalna, to mniej osób ją pali. Ja też nie wierzyłem w to, ale zobaczyłem statystykę, potem ją zweryfikowałem w innym źródle znalezionym w google'u i faktycznie - w krajach, gdzie społeczeństwo jest lepiej wyedukowane i jest prostszy dostęp, jest mniej ludzi chorych na narkomanię.

W krajach, gdzie narko są normalnie postrzegane, to jest mniejsze spożycie wśród młodych. Bo nie muszą sobie testować, a jak słyszą, że lepiej zacząć z nimi przygodę po maturze (nie jestem pewny, ale chyba do 18-20 lat mózg rozwinął najważniejsze już funkcje, te rozwijane do 25 roku życia nie są chyba aż tak nastawione na uszkodzenie), to sobie spokojnie czekają, aż będą mogli sobie zapalić albo przypudrować nosek. A najlepiej to zróbmy ze stuffem jak w Holandii/Czechach, zarabiajmy na tym gruby hajs, a dla cięższych narkotyków wprowadźmy kluby, gdzie wszystko będzie pod kontrolą, a uzależnieni dostają czysty towar i nie psują się. Jak w Portugalii.

No ale tak, po co działać logicznie xD. Po ch** brać MILIARDY, które leżą na ulicy. Po ch** państwo ma zarobić, niech zarabiają mafie, brawo. Po co obywatele mają żyć normalnie, po co mają brać czysty towar i działać dla społeczeństwa - lepiej ich truć.

O, Metosław mówi o tym, że ludzie łykają leki na ćpanie, bo nie ma dostępu do innych rzeczy. Pominął jeszcze dopalacze, które w ogóle są hardkorem (każdy lekarz, który nie ma siana w głowie powie, że woli leczyć nałogowego ćpuna niż miłośnika dopów), no ale nobody is perfect. I większość osób by rzuciło ten syf, gdyby lsd, amfetamina i zielone byłoby legalne/zdekryminalizowane. A nie, jednak nie pominął - co więcej, nie wiedziałem, że nasz kraj jest liderem w spożyciu tego syfu. Brawo rodacy, kolejny chwalebny rekord xD.