Trochę zdrowych porad (:

Amatorski post/takie moje wnioski, po dłuższym czasie z ćwiczeniami, zmianą nawyków żywieniowych.

Spisałem swojemu przyjacielowi listę zdrowych produktów, które jem przez dłuższy czas (część z nich dopiero od miesiąca-dwóch, więc jeszcze nie mogę do końca stwierdzić, czy są na pewno zdrowe, ale wiem od dwóch swoich kumpli, którzy od laaat dbają o swoje zdrowie, fit-lifestyle, że takie są). Postanowiłem się więc podzielić, może ktoś z Was skorzysta - polecam. :) Ja jeszcze dołożyłem do tego ćwiczenia i dużo lepiej się czuję + mam więcej energii (choć to bardziej od ćwiczeń - wydziela się testosteron). Warto sobie poprawić sylwetkę na wakacje. Może potem dopiszę jakieś ćwiczenia, które można robić w domu bez wychodzenia na siłkę, basen etc. a które są skuteczne i działają. Sprawdziłem 3krotnie na sobie.

Polecali mi owoce - jabłka, ananasy, banany (nie przesadzajcie z nimi i neutralizujcie je błonnikiem). Warzywa - papryka, cytrusy, obie wszelkiego rodzaju. Cytryny i owoce cytrusowe nie pamiętam czemu, ale papryki poza tym ze sa super na wszystko jak ananasy, to są przeciwutleniaczami, więc są b. dobre na raki wszelkiego rodzaju.

Jeśli chodzi o resztę żarcia - Zboza wieloziarniste, jogurt 0% (tylko taki, reszta ma cukier i generalnie nie polecam), bakalie, rodzynki. Te ostanie maja duzo minerałów i są wszechstronnie zdrowe jak ananasy/papryka. Na lepszą pracę mózgu - orzechy i żółtka. Banany mi pomagają i działają jak naturalna kawa. Całe życie byłem zamulony i bardzo ciężko mi się wstawało rano, ale odkąd jem po 2-4 banany dziennie w tygodniu, to nie jestem przymulony :P. Poza tym ogórki, warzywa, fasola (też ma w sobie dużo dobrych rzeczy).

Z obiadu to jem karkówkę i schab + warzywa. Tylko. Moze niedługo dodam do tego kasze, bo ma duzo błonnika. Taki obiad zalecał mi głownie kumpel, a ja go niezależnie od niego stosowałem parę miechów wcześniej. W usa tak zrą ci co ćwiczą i jest to skuteczne. Czuję lekki niedosyt, ale jednocześnie jestem bardziej syty. To ponoć normalny objaw przy takim jedzeniu. Poza tym warto dodać do tego jajka.

Co do minerałów - żelazo, wapn, błonnik, cyna, potas (ten CHYBA powoduje zatwardzenie, to neutralizujcie go błonnikiem, który tez ułatwia trawienie i pomaga żołądkowi), magnez, fosfor.

Nie chce mi się podawać źródeł, bo mam co innego do roboty, ale możecie sami sprawdzić - wpiszcie powyższe minerały do gugla i poczytajcie o ich właściwościach :).