Wrażenia z 3 odcinków LotGHa + MASA newsów filmowych, głównie DC/WB

Życzę udanego weekendu! :) Mój się zaczął bombowo!

Skończyłem oglądać 2 z 3 kinówek. Ile pięknych bitew!

I mocne zakończenie, które nawiązuje do historii Japonii, a konkretnie zrzucenie bomby na Hiroshimę. Chodzi o zagwozdkę Harry'ego Trumana i... na tym zakończę. Kto zrozumiał ten zrozumiał, innym nie będę zdradzał za dużo. Dostrzegam kilka elementów wspólnych tego wątku z prawdziwymi wydarzeniami.

Tu mamy o wiele większą skalę, grzyby widać z kosmosu, więc podejrzewam, że większa/mniejsza (w zależności od wielkości planety) wersja Tsar bomby. Taka tam, niewinna atomica, która rozwaliłaby niemal cały dolny śląsk, zahaczając o Niemcy i parę województw, gdyby ją zrzucić centralnie na moje miasto xD. A tu mają 6 takich bombek. Rosjanie podobno rozwijają podobną głowicę (tzw. "Czarny Projekt", chyba Astrofaza nagrywał vloga na ten temat parę miesięcy temu, o ile się nie mylę - chodzi o tajne technologie wojskowe największych mocarstw świata). Satan-2, bo tak nazywa się ta rakieta, rozkłada się na kilka głowic, które działają jak jakiś czas obszarowy z LoLa, czy technika z shounena-bitewniaka.

Kurde, tak się rozpisałem o jednej scenie, że brak mi czasu na pozostałe, a zależy mi by obejrzeć jeszcze 1 ep i pograć trochę w Wieśka... Także ten, w skrócie:

  • Akcja na stadionie mistrzowska. Zadziałała na mnie bardzo emocjonalnie, tak jak ta w "Code Geassie". Albo nawet jeszcze bardziej.

  • Walka w bazie, jak misja w RTSie, tyle bez rozbudowy bazy, tylko z zestawem żołnierzy, który ma wykonać konkretną misję wyszła epicko. Szkoda, że trwała tak krótko, ale była satysfakcjonująca. I o dziwo, takie używanie super-kusz, bardzo ciężkich mieczy, toporów etc. to podobno jedyne sensowne uzbrojenie, jakie póki co się nadawałoby do walki na stacjach kosmicznych. Przynajmniej wedle poziomu naszej myśli technicznej.

Więcej w recenzji, którą pewnie machnę do Wigilii :D

Linka do newsów nie mogę podać, bo nie da się, ale sprawdziłem większość z nich w google'u i są prawdziwe.

[Akira] ponownie trafił do filmowego limbo, w którym tkwi lekko od dekady. Ostatnio mówiło się, że Taika Waititi miałby to wyreżyserować, ale chyba nawet reżyser "Thora" nie podołał.

[Star Wars] According to Discussing Film, the Diego Luna led Cassian Andor series will begin filming in June 2020. Poza tym serial ma być kręcony gdzieś w Europie.

Jeśli o mnie chodzi, to raczej nie będę oglądał, bo słucham omówienia odcinków "Mandaloriana" i... no widzę, jak Disney ściemnia. Miał być serial o filmowej jakości, a były 2 epizody-fillery (w 8 odcinkowym serialu xDDDD którego odcinki mają po 30 minut xDDDD). No ale dla mnie to dobrze, bo nie kibicuję Disneyowi. Wolę Netflixa i HBO, bo oni nie tworzą takiej obrzydliwie komercyjnej brei o ratingu PG-13. Jasne, wszystkim zależy na zebraniu kasy (zawsze przy tej okazji przywołuję Dostojewskiego, który napisał część książek, by mieć kasę na prostytutki, wódę i narkotyki), ale HBO i Netflix przynajmniej się starają. Mają pomysł, przemyślany scenariusz, a nie "juuu, znana marka, masa kasy i robimy byle co, ludzie i tak to kupią". Seriale nie mają po 30 minut, a robienie bieda fillerów, czy bieda odcinków w przypadku krótkiej serii, jest po prostu słabe. To tak jakby jakaś kobieta ogłaszała, że jest damą i przyszłaby na imprezę w jakiś lepszych ciuchach z lepszego lumpeksu.

[Shazam 2] Będzie miał swoją premierę 1 kwietnia 2022.

Poza tym [Flash] ciągle powstaje xD.

Premiera filmowego [Mortal Kombat] została przyśpieszona na 15 stycznia 2021. A skoro jesteśmy przy nowym roku, to ponoć niedługo ruszą zdjęcia do 4 części "Matrixa", która trafi do kin 21 maja w 2021.